15 sierpnia – Matki Boskiej Zielnej
Mieszkańcy wsi kojarzyli Matkę Bożą z uprawą roli. W wielu przypowieściach ludowych pojawiała się jako kobieta wiejska, która przynosi pożywienie Jezusowi i innym świętym pracującym w polu. Dlatego też kult Matki Boskiej był na wsi bardzo silny. Natomiast uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, w polskiej tradycji ludowej nazwane Świętem Matki Boskiej Zielnej, było jednym z najważniejszych w roku. Tego dnia święcono zioła, zboże i inne rośliny.
W XIX i na początku XX w. zioła były często używane, dlatego sporządzano duże snopki, które kobiety zanosiły do kościoła, aby je poświęcić w tym szczególnym dniu. Z czasem duże snopy ustąpiły miejsca mniejszym bukietom. Obok ziół i zbóż święcono również kwiaty, nawiązując do legendy, w której apostołowie po otworzeniu trumny Matki Bożej znaleźli nie ciało, a kwiaty. W bukietach pojawiały się również makówki, jabłka, a także warzywa, np. małe główki kapusty, groch, czy marchew.
Święcone rośliny, pochodziły z łąki, pola, sadu, ogródka i lasu. Przywodzi to na myśl tradycje wigilijne, które wymagały aby na stole pojawił się pokarm pochodzący ze wszystkich obszarów, z których chłopi zdobywali pożywienie. Rośliny zanoszone tego dnia do kościoła, miały w mniemaniu ludności wiejskiej szczególną moc, zostały bowiem zerwane w czasie, gdy były w pełni sił wegetacyjnych, w czasie dojrzewania. Poświęcenie dodatkowo miało wzmocnić ich właściwości. Dlatego też były one później wykorzystywane w różnych celach.
Ziarna zbóż z kłosów poświęconych w dzień Matki Boskiej Zielnej dodawano do ziarna pozostawionego do zasiewu, aby przekazały im swoją moc. Ludzie bladzi, w celu nabrania rumieńców powinni zjeść jabłko pochodzące z poświęconego tego dnia snopka. Święcone zioła używano podczas domowego leczenia oraz wykonywania zabiegów magicznych. W codzienności ludowej bardzo często zwykłe czynności splatały się z praktykami czarodziejskimi. Wielu roślinom przypisywano nie tylko właściwości lecznicze, ale i magiczne.
Dziurawiec, zwany na wsi Dzwonkami Panny Marii, jak wierzono ułatwiał poród, ale również chronił przed boginami, demonami dręczącymi niemowlęta i położnice. Dziewięćsił bezłodygowy, nazywany „czartopłochem” wykorzystywano do okadzania dzieci cierpiących na przestrach. W celu ochrony przed urokami, krowy które się ocieliły okadzano kaliną.
15 sierpnia święcone zioła wykorzystywano do odstraszania czarownic, w które powszechnie wierzono. W celu chronienia upraw przed szkodnikami i skutkami kapryśnej pogody część poświęconych snopów wkładano między zboże, ziemniaki i kapustę. Podobnie podawano je zwierzętom aby zabezpieczyć je przed chorobami i urokami.
Uważano również, że poświęcone tego dnia zioła chronią przed burzą, dlatego bukiety wkładano za krokiew pod okapem. Święconymi ziołami okadzano izbę, po śmierci któregoś z domowników. Wkładano je również do trumny, wierząc że zapewni to zmarłemu towarzystwo Matki Bożej.
Dawniej oprócz dziurawca, czartopłocha i kaliny święcono najczęściej cykorię, boże drzewko, piołun, szałwię, matecznik, macierzankę, krwawnik, leszczynę, koper, dziewannę, józefek, rumianek oraz tojeść zwany trzewiczkiem Matki Boskiej. Dziś bukiety, które zabierane są 15 sierpnia do kościołów składają się zazwyczaj z kwiatów ogrodowych.