Śladami Józefa Rysia
Józef Ryś urodził się w 1898 roku, w ubogiej chłopskiej rodzinie z Łąki. Od wczesnego dzieciństwa objawiał swój talent rysując wszystkim co wpadło mu w ręce po ścianach, piecu, meblach, skrawkach papieru. Wcześnie też zachwycił się muzyką. Mając kilka lat skonstruował swoje pierwsze skrzypce. Potrafił odtworzyć z pamięci zasłyszane melodie.
Rozwój talentów przerwała mu I wojna światowa, w 1917 roku trafił do Hercegowiny, później do Włoch. Po powrocie do domu wraz z kolegami utworzył trio grające na weselach. Następnie losy rzuciły go w wojnę polsko-bolszewicką, podczas której został ranny. W trakcie pobytu w szpitalu od innego żołnierza nauczył się grać z nut. Po roku 1921, w rodzinnej wsi założył zespół, w którym grał na skrzypcach, basach, flecie i perkusji.
Józef Ryś, mimo iż zakończył edukację na czwartej klasie Szkoły Ludowej, był człowiekiem wszechstronnie uzdolnionym. Pasjonowała go literatura, projektował wzory hafciarskie i makatki, pisał wiersze i opowiadania, rzeźbił w drewnie, nie zaniedbując przy tym obowiązków gospodarskich i rodzinnych. Ponadto przyjaźnił się z wieloma oryginalnymi osobami o szerokich horyzontach i godzinami potrafił oddawać się dyskusjom na różne tematy. W 1953 roku został zaangażowany przez Państwowy Instytut Sztuki do zebrania i udokumentowania pieśni śpiewanych we wsiach Łąka, Terliczka i Łukawiec. Był doskonałym obserwatorem otoczenia. Rysował otaczających go ludzi, a swoje prace opatrywał komentarzem, czasem żartobliwym, czasem krytycznym. Potrafił wytknąć przywary społeczne mieszkańców wsi.
Na jego twórczość miała wpływ znajomość z Franciszkiem Kotulą, pierwszym kustoszem Muzeum Regionalngo, które powstało w Rzeszowie w 1935 r. Kotula „odkrył” J. Rysia szukając po okolicznych wsiach eksponatów do nowo powstałego muzeum. W latach 50-tych, po przerwie spowodowanej zawieruchą wojenną, na nowo odżyła znajomość F. Kotuli z J. Rysiem. Z czasem rosło wzajemne zaufanie. Znany jako słynny w okolicy muzykant, z biegiem lat odkrywał przed Kotulą swoje kolejne talenty: plastyczny oraz literacki. Za namową Kotuli napisał „Wesele łąckie”, bogato je ilustrując i uzupełniając nutami pieśni i tańców weselnych, wydane w 1971 r. Na zamówienie Kotuli Ryś rysował oraz pisał. Powstały m. in. liczne portrety mieszkańców Łąki i okolic, najczęściej takich trochę „innych”, specyficznych, wyróżniających się spośród lokalnej społeczności. Ryś opatrzył je stosownymi komentarzami. Ostatnia dekada życia Rysia to twórczość pisarska, zebrana m.in w cykle opowiadań: „Przy kominie. Od dziadków do wnuków” oraz „Echa minionych lat”. Opisał w nich dawną wieś, którą znał ze swego dzieciństwa oraz z opowiadań. Wieś Rysia, to wieś trudu, znoju, niesprawiedliwości. To brak edukacji widoczny w każdym aspekcie życia rodzinnego, społecznego, religijnego, gospodarowania etc. Wiele z jego opowiadań cechuje niemal fotograficzna dokładność w opisie sytuacji czy postaci, w innych znów są trochę przerysowane, niekiedy niemal groteskowe.
Z tekstami i rysunkami Józefa Rysia z Łąki można zapoznać się w Archiwum naszego Muzeum, a także do 28 października w sali widowiskowej Centrum Kultury i Sztuki w Łące, zwiedzając wystawę „Śladami Józefa Rysia”. Wystawa jest częścią większego projektu, w ramach którego powstał również krótkometrażowy film o życiu i twórczości Józefa Rysia, pocztówki i mapka questingowa z krótkim opisem szczególnych miejsc związanych z artystą. Została również wydana publikacja „Tylko wody Wisłoka pozostały niezmienne” w której zamieszczone zostały opowiadania, ilustracje oraz fotografie J. Rysia, pochodzące ze zbiorów naszego Muzeum.
Bibliografia:
Józef Ryś, „Tylko wody Wisłoka pozostały niezmienne”, Trzebownisko 2022
Andrzej Klimczak, Józef Rys znany i nieznany, [w:] Na łącka nutę. Album twórczości Józefa Rysia z Łąki, Łukawiec 2014
Krzysztof Ruszel, Leksykon kultury ludowej w Rzeszowskiem, Rzeszów 2004
Franciszek Kotula, biogram [w:] Józef Ryś z Łąki. Kronikarz wydarzeń, rysownik typów- katalog wystawy, Rzeszów 1966