RODZINNA KAPELA KURASIE Z LUBZINY
RODZINNA KAPELA KURASIE Z LUBZINY
frag. pracy licencjackiej pt."Muzyczne tradycje ludowe na podstawie istnienia Kapeli Rodzinnej Kurasie z Lubziny", autorstwa Iwony Kot, Uniwersytet Rzeszowski, Wydział Muzyki, 2014)
Geneza i rozwój kapeli
Powstanie kapeli zapoczątkował Władysław Kamiński w 1947 roku. Początkowo występowali pod nazwą "Kapela Kamińskich", często grywając na weselach dobierali do składu jeszcze jednego muzyka, basistę. Nauczył grać na skrzypcach szesnastoletnią wówczas córkę Albinę. Później wraz z wnukami stworzyli kapelę rodzinna, znaną szeroko w okolicy, zapraszaną na zabawy, angażowaną na wesela, występując również podczas uroczystości lokalnych w gminie i powiecie ropczycko-sędziszowskim, a z czasem także w przeglądach i festiwalach ogólnopolskich. Kapela koncertowała zagranicą: na Węgrzech, Litwie, w Austrii, Niemczech i we Włoszech.
Założycielem kapeli w 1947 roku był Władysław Kamiński. Urodził się w 1892 roku w Jasieniu w rodzinie wyrobnika dworskiego. Z woli ojca odbył termin u szewca. Pociągała go jednak muzyka. Bardzo lubił słuchać muzyki cygańskiej. Jednak gdy odkryto jego zamiłowanie do muzyki, zabroniono mu zbliżać się do zespołu. Gdy miał 10 lat, starszy brat kupił mu skrzypce, na których sam próbował grać. Jednak decyzją ojca było przyuczenie syna do zawodu szewca. Tak też Władysław postanowił opuścić dom rodzinny i w 16 roku życia przystał do zawodowej straży ogniowej w Dębicy, gdzie poznał nuty i sztukę gry na trąbce. Z kolei umuzykalniony urzędnik dębicki bezinteresownie oswoił go ze skrzypcami. Służbę wojskową rozpoczął w 17 pułku piechoty austriackiej w Rzeszowie. Ranny na froncie, zbiegł ze szpitala do rodzinnych stron i w ukryciu doczekał zakończenia I wojny światowej. Po tych wydarzeniach już nigdy nie wrócił do zawodu szewca.
Swój talent do muzyki prężnie rozwijał. W niedługim czasie nauczył się grać na klarnecie, kornecie, basetli, skrzypcach i basie.Poszedł więc w stronę muzyki. Zarabiał na życie grywając po weselach, zabawach. Była to jednak praca niezbyt łatwa i nie zawsze dobrze wynagradzana. W tym czasie bardzo wiele wędrował. W roku 1921 osiedlił się w Brzezówce. Tam też się ożenił i z żoną gospodarował na dwóch morgach ziemi.
"Pamiętał tysiące pieśni i melodii. Pożenił tyle par, że można by nimi większe miasto zasiedlić. Oglądał bitki trwające i całą dobę.
W 1960 roku, czyli w 68 roku życia, ujawnił Kamiński talent rzeźbiarski. Stało się to przy okazji konkursu na regionalną pamiątkę rzeszowską: posłał wówczas parę chłopską w strojach ludowych i zdobył II nagrodę. Rzeźbił dużo, utrzymywał się z tego, co mu za drewniane figurki płaciła "Cepelia". W następnych latach wyrzeźbił setki postaci związanych z dawną wsią, a także sceny grupowe, m.in.: "Kolędników", "Nowożeńców", "Rodzinę przy jadle", "Szopkę Bożonarodzeniową".
Władysław był człowiekiem, który swoim pasjom poświęcił niemal całe życie. W wieku 77 lat przygotował "Wesele brzezówskie" i z tym programem był w Krakowie. Mając 83 lata pojechał na Festyn "Chłopskiej Drogi", urządzony w Brześciu Kujawski. Już wtedy był laureatem Nagrody Artystycznej im. Jana Pocka, przyznanej mu w 1974 roku przez "Chłopską Drogę" za twórczość muzyczną i rzeźbiarską, a także za szczepienie ochoty do muzyki w najbliższej rodzinie.
W "Kapeli Kamińskich", którą prowadził w tym czasie grali: córka Albina - pierwsze skrzypce i śpiew, syn Albiny - wnuk Henryk - kontrabas, córka Albiny - wnuczka Zofia - akordeon, a dziadek Kamiński grał na klarnecie.
Władysław Kamiński zmarł 20 marca 1978 roku w wieku 86 lat.
Albina Kuraś kontynuuje dzieło ojca
Po śmierci Władysława Kamińskiego prowadzenie kapeli przejęła jego córka Albina, która od dziecka była wielkim miłośnikiem muzyki. Bardzo lubiła słuchać, jak i nucić sobie melodię, które wygrywał ojciec.
Albina urodziła się 27 kwietnia 1925 roku w Brzezówce, woj. rzeszowskie. Od małego godzinami przysłuchiwała się utworom granym przez kapelę, którą prowadził jej ojciec. Ku wielkiemu zaskoczeniu ojca, córka rozpoczęła naukę gry na perkusji. Po ukończeniu Szkoły Powszechnej w Brzezówce Władysław wciągną Albinę do gry w kapeli. W tamtych czasach życie było bardzo ciężkie, dlatego przygrywanie na weselach było jednym ze źródeł utrzymania. Po pewnym czasie ojciec kupił córce skrzypce, i od tego się wszystko zaczęło. W wieku 16 lat na stałe weszła do składu kapeli swojego ojca. Wspólnie zagrali na niezliczonej ilości wesel, przeżywając wiele ciekawych przygód. Teraz już babcia Albina, bardzo miło i ze wzruszeniem wspomina dawne czasy. W powojennych latach różnie traktowano "muzykantów". Niekiedy nie płacono im za granie, czasem nieraz zmuszano do grania bez zapłaty. Zdarzało się również, że kapela była zamykana by nie odjechali, tak dobrze bawili się goście przy ich muzyce. Oczywiście zdarzało się na weselach czy zabawach, że dochodziło do bójek. Tego kapela bała się najbardziej, nie tyle obawiali się innych, co dbali o swoje instrumenty. Podczas jednego z wesel w Okoninie Albina poznała swojego przyszłego męża Karola Kurasia.
Wspólne życie państwa Kurasiów toczyło się w spokojniej wsi Lubzina. Tam razem pracowali na roli i wybudowali swój drewniany dom. Podział obowiązków przychodził im bardzo łatwo. Gdy pani Albina grywała na weselach, domem zajmował się mąż. Razem zajmowali się pracą na roli. Mąż bardzo chętnie uczestniczył w próbach kapeli, które odbywały się bardzo często w ich domu, pomimo tego, iż sam nie był muzykiem z wykształcenia.
W 1954 roku urodziła się Krystyna - pierwsze dziecko Albiny i Karola. Córka rozpoczęła naukę w Szkole Podstawowej w Lubzinie, później ukończyła 3 - letnią Szkołę Gastronomiczną w Rzeszowie. Wyszła za mąż zmieniając nazwisko, obecnie nazywa się Krystyna Czernia i mieszka blisko matki. W 1956 roku w rodzinie Kurasiów na świat przyszła druga córka Zofia. Podobnie jak siostra ukończyła Szkołę Podstawową w Lubzinie. Dalszą naukę kontynuowała w Technikum Ceramicznym. Wyszła za mąż przyjmując nazwisko Mudryk. Mieszka w Lubzinie blisko matki i siostry. Ostatnim dzieckiem państwa Kurasiów jest syn Henryk, wrodzony w 1959 roku. Ukończył on Szkołę Podstawową oraz Technikum Mechaniczne w Dębicy.
Pani Albina, podobnie jak jej ojciec ma zdolności rzeźbiarskie. Wykonuje głównie rzeźby rodzajowe. Są to postacie: „Babcia”, „Robiąca masło”, „Świątki”, „Kapela Ludowa”, itp. Swoją twórczość pani Albina prezentowała wielokrotnie na wystawach lokalnych oraz wojewódzkich. Najbardziej jednak lubi ofiarowywać swoje rzeźby w prezencie.
Najmłodsze pokolenie Albiny Kuraś - "Młode Kurasie"
Albina Kuraś zaszczepiając miłość do kultury i muzyki ludowej wśród swojej rodziny zapoczątkowała istnienie kapeli "Młode Kurasie". Pierwsze kroki w kierunku kapeli ludowej stawiali przy boku babci Albiny. Jeździli z nią i swoimi rodzicami na Ogólnopolskie Spotkania Muzykujących Rodzin do Wrocławia. Byli tam siedmiokrotnie.
W skład osobowy kapeli wchodziły oczywiście wnuki babci Albiny:
- Jolanta Czernia - skrzypce
- Marta Tomaszewska - II skrzypce
- Anna Czernia- sekund
- Tomasz Mudryk - klarnet I
- Marcin Kuraś - klarnet II
- Krzysztof Kuraś - klarnet
- Waldemar Murdyk - kontrabas
- Agnieszka Kuraś - śpiew
- Piotr Mudryk - śpiew
- Karolina Mudryk - śpiew
W czerwcu 1992 roku zwiedzili Włochy. Wycieczkę zorganizował Wojewódzki Dom Kultury we Wrocławiu dla Rodzin Muzykujących. Z kapeli prowadzonej przez babcię Albinę byli - Zofia Teresa Mudryk, Krystyna Czernia, Henryk Kuraś oraz Leopold Struzik. Młodą Kapele Kurasiów reprezentowali: Waldemar Mudryk, Tomasz Mudryk, Agnieszka Kuraś, Jolanta Czernia oraz Anna Czernia.
Największym przeżyciem tej wycieczki dla kapeli było spotkanie z Wielkim Rodakiem Papieżem Janem Pawłem II na prywatnej audiencji w Watykanie. Jemu zagrali i zaśpiewali. W zamian otrzymali błogosławieństwo Ojca Świętego.
Publicznie pierwszy raz Młodej Kapeli Kurasiów odbył się 7 stycznia 1994 roku w Ropczycach na Przeglądzie Kolęd i Pastorałek. Zagrali wówczas 5 utworów:
- "Przy onej dolinie"
- "Pastuszkowie hej"
- "Cicha noc"
- "Złocista gwiazda"
- "Lulajże Jezuniu"
Kilkanaście dni później kapela występowała pod kierownictwem babci Albiny we Wrocławiu podczas Parady Zespołów Kolędniczych zorganizowanych z okazji święta Trzech Króli. Kolejny występ Młodych Kurasiów odbywał się w Wiśniowej w 1995 roku. Tam odbywały się Wojewódzkie Spotkanie Kapel Ludowych. Kapela występowała również podczas Otwarcia Szkoły w Gnojnicy, 100-lecia Stronnictwa Ludowego oraz Otwarcia sezonu letniego w Wielopolu Skrzyńskim.
Skład osobowy zespołu - Instrumentarium
W ciągu 64 lat istnienia kapeli, uczestniczyło w niej wielu muzyków. Byli to członkowie dalszej rodziny oraz znajomi czy mieszkańcy okolic Lubziny. Należy tu wymienić: Krystyna Sroka - śpiew, Jarosz Karol z Paszczyny - skrzypce, Stefan Jarosz - I skrzypce/sekund, Józef Góra - sekund, Stefan Oleś - akordeon/kontrabas, Jan Barnaś - klarnet C, Leopold Struzik - skrzypce, Piotr Szewczyk - sekund, Jan Reguła - klarnet, Jan Barnaś - klarnet C, Jan Jawor - akordeon, Mateusz Darłak - klarnet, Marta Tomaszewska - skrzypce - przez kilka lat na stałe grywała w kapeli.
W obecny skład Kapeli Rodzinnej Kurasie z Lubziny wchodzą:
- Albina Kuraś - I skrzypce/śpiew - jest osobą bardzo oddaną swojej pasji. To dzięki jej zaangażowaniu zespół, który powstał 64 lat temu nadal działa i koncertuje. Pani Albina gra na skrzypcach i jest solistką w zespole, wciąż mobilizując do pracy wszystkich członków kapeli. Zajmuje się także gromadzeniem i adaptacją dla potrzeb zespołu starych piosenek ludowych. Zebrała również materiały i opracowała scenariusze do następujących widowisk obrzędowych: „Ostatki”, „Wyskubek”, „Dożynki”, „Kolędy z Herodem”. Jest to kobieta niezwykle energiczna, stanowcza, pracowita, o pogodnym usposobieniu, rozmiłowana w muzyce ludowej, którą konsekwentnie zaszczepia wokół siebie. Jej usposobienie ma wpływ na muzykę, którą wykonuje. Zdecydowana większość utworów ma żywy, dynamiczny charakter. Teksty przez nią układane są żartobliwe i humorystyczne, czasem zalotne. W środowisku działalność pani Albiny i kapeli cieszy się ogromną popularnością i dużym uznaniem. Albinie Kuraś udało się poprzez muzykę zbudować rodzinną tradycję, przekazując młodym swój kunszt i zamiłowanie do sztuki.
- Bogdan Kamiński - klarnet -
- Danuta Sąsiadek - sekund - muzykowanie z kapelą zaczęła dzięki pani Albinie: przyjechała ona do pani Danuty z prośbą o wsparcie kapeli podczas kilku występów oraz eliminacji w Dynowie do Kazimierza Dolnego nad Wisłą. Od tej pory jest ona niezastąpioną sekundzistką w kapeli już ponad 15 lat.
- Henryk Kuraś - cymbały/śpiew - syn Albiny Kuraś. Uczęszczał do Ogniska Muzycznego w Dębicy do klasy akordeonu. Gra również na klarnecie, kontrabasie, akordeonie, cymbałach oraz na perkusji. Na tych instrumentach nauczył sie grać sam. Jego talent muzyczny pozwolił mu spełniać się w tej dziedzinie i obecnie jest organistą kościelnym w parafii Skrzyszów. W jego muzyczne ślady poszły jego córki. Agnieszka ukończyła Szkołę Muzyczną I stopnia w Dębicy w klasie fortepianu, a później studia muzyczne. Aleksandra obecnie uczy się gry na skrzypcach w Szkole Muzycznej I stopnia w Ropczycach. Synowie Henryka Krzysztof - klarnet/saksofon oraz Marcin - klarnet od najmłodszych lat uczestniczyli w życiu kapeli. Byli oni członkami "Młodej Kapeli Kurasiów". Gry na instrumentach nauczył ich ojciec.
- Iwona Kot (autorka pracy) - II skrzypce/śpiew. W składzie kapeli od 4 lat. Ukończyła Szkołę Muzyczną I stopnia w Ropczycach w klasie skrzypiec. Obecnie studiuje na Wydziale Muzyki Uniwersytetu Rzeszowskiego - Edukację Muzyczną. Pierwsze kroki w kapeli stawiała wraz z babcią Albiną, która uczyła ją swoich przyśpiewek, melodii oraz udoskonalała grę na instrumencie.
- Jolanta Bieniek - skrzypce - córka Krystyny Czerni. Przygodę z kapelą rozpoczęła dzięki babci Albinie, która zapisała ją do Szkoły Muzycznej I stopnia w Dębicy do klasy skrzypiec. Od tej pory występuje na stałe w składzie kapeli. W ślad za matką poszły jej córki - prawnuczki Albiny Kuraś. Starsza córka Natalia w tym roku kończy 4-letni cykl kształcenia w Szkole Muzycznej I stopnia w Ropczycach w klasie akordeonu. Justyna uczy się obecnie 4 rok, w tej samej szkole co siostra, gry na skrzypcach.
- Krystyna Czernia - kontrabas - córka Albiny Kuraś. Od ponad 20 lat gra w kapeli na kontrabasie. Instrument ten wybrała jaj mama, i od razu rozpoczęła naukę gry na tym instrumencie pod jej okiem, gdyż wtedy brakowało właśnie kontrabasisty w kapeli. Krystyna ma troję dzieci: córkę Jolantę i Annę, które grywają w kapeli do dziś oraz syna Pawła. Ona również pomaga matce kultywować tradycje ludowe wciągając do gry w kapeli swoje dzieci oraz wnuki.
- Teresa Kamińska - śpiew - swoją przygodę z kapelą ...?
- Tomasz Mudryk - klarnet/śpiew - syn Zofii Teresy Mudryk. Ukończył on Szkołę Muzyczną I Stopnia w klasie klarnetu oraz rozpoczął naukę na II stopniu Szkoły Muzycznej. Od najmłodszych lat bierze czynny udział w życiu kapeli. Członek "Małej Kapeli Kurasiów". Znakomity klarnecista kapeli, swoją grą wzbogaca repertuar prezentowany przez kapelę.
- Zofia Teresa Mudryk - akordeon - córka Albiny Kuraś. Ukończyła Ognisko muzyczne w Gliwicach w klasie akordeonu. Od ponad 37 lat jest stałym członkiem kapeli. Obecnie zajmuje się również sprawami organizacyjnymi, jest menagerem kapeli oraz prowadzi jej Kroniki. Ma czworo dzieci. Syn Waldemar poszedł śladami matki i ukończył Ognisko Muzyczne w Dębicy w klasie akordeonu. Członek "Małej Kapeli Kurasiów" - akordeon/kontrabas. Obecnie mieszka w okolicach Warszawy wraz ze swoją żona Justyną i dziećmi: Rozalią, Karolem i Marcelinką. Syn Tomasz obecnie gra w kapeli na klarnecie. Piotr wraz z siostrą Karoliną występowali wraz z kapelą jako soliści - śpiew. Jak widać pani Zofia Teresa starała się aby jej dzieci, brały czynny udział w życiu kapeli. Wszyscy spotykają się na uroczystościach rodzinnych wspólnie muzykując.
- Zygmunt Wilczyński - śpiew
Fotografie (pochodzą z Kroniki Kapeli):
- Władysław Kamiński- założyciel kapeli
- Na zdjęciu od lewej: Henryk Kuraś, Albina Kuraś, Władysław Kamiński.
- Albina Kuraś
- Albina Kuraś z wykonanymi przez siebie rzeźbami.
- „Młode Kurasie”
- Fotografia z wycieczki do Włoch.
( Fragmenty pracy licencjackiej opublikowano za zgodą Autorki - Iwony Kot (Schab), członka Kapeli Kurasie z Lubziny).
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu „Kolberg 2014 -Promesa”, realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca.