„Brak piątej klepki”
Na wystawie "Zgadnij, co to!" zaprezentowane jest interesujące zjawisko językowe, które odnosi się do wyrażeń obecnych w języku polskim. Wiele z nazw przedmiotów archaicznych jest nadal popularnych i z powodzeniem funkcjonuje w naszym języku potocznym.
Do dzis bowiem często używamy np. określenia "brak piątej klepki", którego geneza nawiązuje do wyrobów bednarskich.
Bednarze to rzemieślnicy, którzy zajmowali się wyrobem naczyń i pojemników służących do przechowywania i transportu, zarówno płynów (m. in. piwa, wina) jak i produktów sypkich (m. in. zboża, soli).
Najbardziej znanym, a zarazem najprostszym z wyrobów bednarza była klepka, czyli krótka dębowa deska wygięta w łuk. To właśnie z klepek powstawały wszystkie ścianki naczyń produkowanych przez bednarzy.
Najbardziej utrwalonym we frazeologii stwierdzeniem jest, że „brak komuś piątej klepki”, które określa osobę niespełna rozumu, nierozsądną. Jest to wyrażenie bardzo metaforyczne, które odwołuje sie do obrazu głowy jako naczynia mieszczącego rozum. Naczynie takie spełnia swą funkcję jedynie kiedy jest pełne i nieuszkodzone, gdy jednak brak w nim klepki (co stanowi naruszenie jego konstrukcji) to jego funkcjonowanie zostaje zaburzone.
Więcej związków frazeologicznych używanych w języku polskim prezentowanych jest na wystawie "Zgadnij, co to!", którą oglądać można w naszym Muzeum do 1 pażdziernika br.